Share this post on:

Nerwica lękowa (to jest dawne określenie) lub inaczej zespól lęku uogólnionego (zaburzenie lękowe uogólnione, generalized anxiety disorder, GAD), jak sama nazwa wskazuje, charakteryzuje się obecnością lęku. Lęk ten ma charakter przewlekły i przyjmuje formę zamartwiania się, poczucia ciągłego dyskomfortu oraz różnych objawów somatycznych. 

Nerwica lękowa - przebieg

Nerwica lękowa (zespół lęku uogólnionego) to zaburzenie przewlekłe. Pacjenci najczęściej cierpią z powodu tego zaburzenia przez lata i zanim trafią do specjalisty od zdrowia psychicznego są zazwyczaj dokładnie zdiagnozowani pod kątem różnych możliwych rozpoznań. Najpierw udają się bowiem do lekarzy pierwszego kontaktu lub specjalistów w zakresie interny (kardiologów, gastrologów itd.) z powodu przewlekłych objawów somatycznych, ciągłego zmęczenia, niepokoju oraz osłabienia. 

Nerwica lękowa - objawy

Nerwica lękowa (zaburzenie lękowe uogólnione) charakteryzuje się nasilonymi oraz niczym nieuzasadnionymi obawami, które potęgowane są przez zaburzenia snu, nadmierną potliwość, a także objawy somatyczne. Pacjenci przede wszystkim martwią się i obawiają się o rodzinę, o przyszłość, o zdrowie, o finanse, a także o to, że po prostu zdarzy się coś złego, nieokreślonego. Objawy te, jak łatwo się domyśleć, znacząco zaburzają funkcjonowanie pacjenta, wpływają na koncentrację oraz pamięć. 

Objawy zaburzenia są rozciągnięte w czasie. Zazwyczaj utrzymują się przez cały czas i nie ulegają modyfikacjom ze strony sytuacji zewnętrznych. W sytuacjach stresowych objawy zazwyczaj się nasilają, nieco się zmniejszają zaś w okresie względnego spokoju psychicznego. 

Różnicowanie i współwystępowanie

Objawy lęku uogólnionego (nerwicy lękowej) często współwystępują z innymi zaburzeniami lękowymi i depresją – odsetek ten sięga do 80%. Co ważne, nieleczone zaburzenie GAD prowadzi do rozwoju depresji.

Nerwica lękowa (GAD) - leczenie

W farmakoterapii nerwicy lękowej stosowane są najczęściej leki z grupy SSRI, SNRI oraz pregabalina. Stosowane są także preparaty z grupy benzodiazepin – co ważne – należy je jednak stosować krótko, do czterech tygodni, ze względu na ryzyko uzależnienia. 

Ważnym elementem leczenia tego zaburzenia jest także psychoedukacja, która ma na celu uświadomienie przyczyn dolegliwości oraz nauczenie metod radzenia sobie z lękiem. Wysoką skuteczność w przypadku tego zaburzenia wykazuje psychoterapia poznawczo-behawioralna.

Mam nerwicę (lęk uogólniony) - co mogę dla siebie zrobić?

Jeśli dostrzegasz u siebie objawy opisane w tym artykule – to serdecznie zapraszam Cię do dalszej lektury. Znajdziesz tam trochę więcej informacji na temat mechanizmów tego zaburzenia oraz sposobów na to, jak zacząć nad sobą pracę. Co ważne, sposoby te nie są w stanie zastąpić wizyty u specjalisty od zdrowia psychicznego (psychologa, psychoterapeuty lub psychiatry) – mogą jednak stanowić pierwszy krok na drodze ku poprawie.

"Martwię się, że się martwię..."

Zacznijmy od postawienia sprawy jasno – lęk sam w sobie nie jest niczym złym. Co więcej, często jest zjawiskiem prawidłowym i towarzyszącym człowiekowi w jego życiu. Martwienie się także jest zjawiskiem normalnym. Większość ludzi martwi się co jakiś czas. Martwienie się nie jest szkodliwe i nie stanowi objawu choroby psychicznej.

Co więcej, objawy pacjentów dotkniętych zaburzeniem lęku uogólnionego są bardzo podobne co do treści do obaw osób niecierpiących na to zaburzenie. Skoro treść różni się tylko nieznacznie, to co decyduje o skali cierpienia? (Które w przypadku lęku uogólnionego jest całkiem spore.) 

Otóż Pacjenci z GAD-em (nerwicą lękową) oceniają swoje objawy jako trudniejsze do opanowania i mniej podatne na działania korygujące – co, samo w sobie, często stanowi powód do zamartwiania się. A zatem problemem jest nie tylko sam fakt lęku i zamartwiania się zdarzeniami (zewnętrznymi lub wewnętrznymi), lecz także zamartwianie się z powodu zamartwiania się. 

Korzyści płynące z zamartwiania się

Motorem do powstania nerwicy lękowej są także przekonania na temat funkcji zamartwiania się. Jeśli postrzegam zamartwianie się jako strategię, która jest pomocna w rozwiązywaniu problemów (czyli mam przekonanie o  korzyściach związanych z zamartwianiem się) – to najprawdopodobniej będę częściej sięgać po sposoby, które w mojej opinii działają. Czy rzeczywiście tak jest? Jeśli często sięgasz po zamartwianie się to rozważ, jakie czerpiesz z tego korzyści, a co – tracisz?

Zapis epizodów zamartwiania się

Dobrym sposobem na to, aby zwiększyć swoją uważność na zjawisko zamartwiania się jest prowadzenie dziennika z zapisami epizodów zamartwiania się. Możesz wykonać to w formie tabelki składającej się z 8 kolumn. W pierwszej z nich zapisuje się dzień tygodnia i datę, a następnie sporządza się krótki opis sytuacji, w której wystąpiło zamartwianie się. Następni e, jako trzeci wpis w rejestrze – czynnik wyzwalający – o charakterze wewnętrznym (np. inna myśl lub wyobrażenie) lub zewnętrznym (np. usłyszenie określonych wiadomości). Dalej – treść początkowego zmartwienia, zamartwianie się zamartwianiem oraz reakcje emocjonalne. Następna rubryka jest przeznaczona na opis reakcji na zamartwianie się zamartwianiem (czyli racjonalne reakcje). Nie przejmuj się, jeśli na początku wypełnienie takiej tabelki będzie od Ciebie wymagało dużo wysiłku. Jest to umiejętność – i jak każda umiejętność wymaga wprawy!

Eksperymenty dotyczące zamartwiania się

Jednym ze skutecznych sposobów ograniczenia zamartwiania się jest wprowadzenie okresów kontrolowanego zamartwiania się. Aby to zrobić postępuj zgodnie z poniższymi krokami:

  1. Wyznacz niespokojne myśli.
  2. Wyznacz 30-minutowy okres o stałej porze w ciągu dnia na… zamartwianie się.
  3.  Kiedy przyłapujesz się na niepokojącej myśli lub zamartwianiu się – odrocz je i zaangażuj się w to, co się dzieje tu i teraz.
  4. Wykorzystaj trzydziestominutowy okres zamartwiania się do rozmyślania o swoich obawach i zastosuj strategie rozwiązywania problemów do wyeliminowania tych zmartwień.

Literatura

Avatar Yuliana Shevchuk

Author: Yuliana Shevchuk